Wchodząc do klubu nie miałam pojęcia czego powinnam się spodziewać. Cały czas trzymałam się Horan'a, wiedziałam że u jego boku nic mi nie grozi, nigdy nie wiadomo co tamtym idiotom może przyjść do głowy. Każdy zamówił sobie po drinku, na początku po prostu siedzieliśmy, później chłopacy zaczęli rozmawiać między sobą, nawet gdybym chciała z nimi porozmawiać , to nie wiedziałabym o czy mówią. Zaczęłam rozglądać się po klubie, cały czas siedzieliśmy przy barze. Po chwili koło mnie znalazł się jakiś wysoki brunet, zamówił dwa piwa.
- Zamawiasz dziewczynie piwo? Chcesz ją upić i wykorzystać? Żadna ci się nie oprze, więc po co te sztuczki? - zaśmiałam się.
- Nie mam dziewczyny, przyszedłem z kumplem - przyjaźnie się uśmiechnął.
- A więc kumpla chcesz uchlać i wykorzystać?
- Nie, on woli dziewczyny.
- A ty?
- Też, jestem Tom - przywitał się,
- Megan,miło mi.
- Mnie również. Sama przyszłaś?
- Nie, z przyjacielem i jego kumplami - wskazałam na małą grupkę siedzącą obok i oceniającą każdą dziewczynę w klubie - ale chyba mnie nie zauważają.
- To może zatańczysz? - wyciągnął rękę w moją stronę.
- A twój kumpel?
- Poradzi sobie beze mnie.
- Skoro tak mówisz, to na co czekamy?
Chwyciłam jego rękę i wyszliśmy na parkiet. Co jak co, ale tańczyć to ja umiałam, Tom najwyraźniej też, całkiem nieźle nam szło.
*Niall*
Nawet nie zauważyłem kiedy Megan od nas odeszła, zobaczyłem ją na parkiecie z jakimś gościem. Kątem oka obserwowałem zachowanie pozostałych, byli trochę w szoku, gdy ją zobaczyli.
- Pewnie dopiero co go poznała, a już się obmacują, a wy nie potraficie jej poderwać - zaśmiałem się.
- Zamknij się Niall, to nie jest śmieszne. Ona jest do nas złowrogo nastawiona - jęknął Harry.
- Gdybyś się postarał to może byś coś zdziałał, ale może też za twarz cię nie znosi.
- Horan, nie przeginaj, sam byś niczego nie zdziałał.
Zobaczyłem że Megan wymienia się z tym kolesiem numerem telefonu i wraca do nas.
- Tak? To patrz - wstałem i podszedłem do niej.
- Zabawę czas zacząć - szepnąłem jej do ucha, wziąłem za rękę i poszliśmy tańczyć.
*Zayn*
Myślałem że jak Niall do niej pójdzie, to ona go odeśle albo coś, a ona zaczęła z nim tańczyć. Nie powiem, zdziwiło mnie to. Ciągle ich obserwowałem, Niall szeptał jej jakieś słówka na ucho, ona się z tego śmiała. Tańczyli coraz odważniej, jeszcze chwila, a zaczęli by się rozbierać na tym parkiecie, na szczęście piosenka się skończyła, wrócili do nas. Horan się triumfalnie uśmiechnął i objął Megan w pasie. Z głośników poleciała wolna piosenka. Niall zmówił sobie piwo, a Megan zaczęła rozglądać się po klubie. Postanowiłem spróbować, w końcu raz się żyje. Podszedłem do niej i dotknąłem jej ramienia, momentalnie się odwróciła.
- Zatańczysz?
- Z tobą? - zaśmiała się.
- Nie zachowujmy się jak dzieci, to tylko jeden taniec, później znowu możesz mnie znowu nienawidzić.
- Kuszące, ale to mnie nie rusza.
- Nie chcesz zatańczyć z Zayn'em Malikiem? Każda by chciała, a ty nie? No przyznaj, zawsze marzyłaś żeby zatańczyć wolnego ze mną..
- Po pierwsze: nie jestem jak każda, po drugie: nigdy o tym nie marzyłam, po trzecie: jeżeli z tobą zatańczę, to przestaniesz gadać?
- Oczywiście. Ale poczekaj chwilę.
*Megan*
Ja naprawdę nie rozumiem tego człowieka, najpierw chce ze mną zatańczyć, a później gdzieś znika. Okazało się że był u DJ'a zmienić piosenkę, bo tamta się już kończyła. Wziął mnie za rękę i wyszliśmy na parkiet. Jego ręce powędrowały na moje biodra, a moje oplotły jego szyję. Kołysaliśmy się w rytm muzyki. Kątem oka spostrzegłam Niall'a wraz z resztą, przyglądali się nam. Nagle poczułam ręce Malika na moich pośladkach, od razu przesunęłam je na górę.
- Nie zapędzaj się tak.
- No weź.
- Co? O co ci chodzi?
- O nic. To tylko taniec, aż tak źle się przy mnie czujesz? Co takiego ci zrobiłem, że aż tak mnie nienawidzisz? - szepnął mi do ucha, nie chciałam o tym rozmawiać w klubie.
- Domyśl się - szepnęłam i odeszłam od niego, zostawiając go samego na środku parkietu. Spojrzałam na Nialler'a, skumał o co chodzi i podszedł do mnie. Oboje wyszliśmy z klubu. Odprowadził mnie pod sam dom, przytulił mnie i poszedł do siebie.
Jutro ostatni dzień szkoły w tym tygodniu, w końcu weekend, nie mam jeszcze planów, ale wszystko jest lepsze od szkoły.
Obudziłam się około 4 w nocy, spałam jakieś 3 godziny, ale o dziwo byłam wypoczęta. Wstałam, wzięłam prysznic, ubrałam się oraz pomalowałam. Do szkoły miałam jeszcze 3 godziny. Zajrzałam do pokoi braci, jeszcze spali, rodziców jak zwykle nie było, nic nowego.
Wzięłam wszystko co potrzebne i ruszyłam do domu przyjaciółki, mieszkała niedaleko mnie, sama, Jej rodzice stwierdzili, że jest na tyle dorosła żeby mieszkać sama, moi nigdy na takie coś by się nie zgodzili. Klucze Carol miałam od zawsze, tak jak ona od naszego domu. Weszłam do środka i od razu skierowałam się na górę. Smacznie spała, nie dziwie się, w końcu jest dopiero 5.30. Delikatnie położyłam się obok niej i zasnęłam. Gdy się obudziłam Carol już obok nie było, po chwili wyszła z łazienki.
- Śpioszek już wstał? - zaśmiała się - o której przyszłaś?
- Wpół do szóstej.
- Ktoś spać nie może? A może w ogóle nie poszłaś spać, bo balowałaś z tym blondynkiem? - spytała podejrzliwie.
- Przestań! To tylko mój przyjaciel!
- Przyjaciel? A ja kim dla ciebie jestem?
- Nikim ważnym, takich jak ty mam miliony u swego boku - powiedziałam poważnie.
- Aww, chodź tu do mnie - podeszła i mnie przytuliła - już myślałam że powiesz, że jestem twoją najlepszą przyjaciółką, wtedy bym zaczęła się martwić.
- Przecież wiesz że jestem dla mnie najważniejsza, Niall też jest dla mnie ważny, ale nie aż tak jak ty.
- Już się nie tłumacz, chodź, idziemy.
W szkole znowu nic się nie działo, Niall'a i jego kumpli nie widziałam. Może olali szkołę? W końcu mamy ładny dzień, razem z Carol postanowiłyśmy tego nie marnować, zerwałyśmy się po 3 lekcji, bez moich braci, stwierdziłyśmy, że ten dzień spędzimy same. Udałyśmy się do parku, mamy tam takie swoje miejsce, jest to ławka w odludnionej części parku, nikt tam zazwyczaj nie przychodzi, tym razem było inaczej...
- Zamawiasz dziewczynie piwo? Chcesz ją upić i wykorzystać? Żadna ci się nie oprze, więc po co te sztuczki? - zaśmiałam się.
- Nie mam dziewczyny, przyszedłem z kumplem - przyjaźnie się uśmiechnął.
- A więc kumpla chcesz uchlać i wykorzystać?
- Nie, on woli dziewczyny.
- A ty?
- Też, jestem Tom - przywitał się,
- Megan,miło mi.
- Mnie również. Sama przyszłaś?
- Nie, z przyjacielem i jego kumplami - wskazałam na małą grupkę siedzącą obok i oceniającą każdą dziewczynę w klubie - ale chyba mnie nie zauważają.
- To może zatańczysz? - wyciągnął rękę w moją stronę.
- A twój kumpel?
- Poradzi sobie beze mnie.
- Skoro tak mówisz, to na co czekamy?
Chwyciłam jego rękę i wyszliśmy na parkiet. Co jak co, ale tańczyć to ja umiałam, Tom najwyraźniej też, całkiem nieźle nam szło.
*Niall*
Nawet nie zauważyłem kiedy Megan od nas odeszła, zobaczyłem ją na parkiecie z jakimś gościem. Kątem oka obserwowałem zachowanie pozostałych, byli trochę w szoku, gdy ją zobaczyli.
- Pewnie dopiero co go poznała, a już się obmacują, a wy nie potraficie jej poderwać - zaśmiałem się.
- Zamknij się Niall, to nie jest śmieszne. Ona jest do nas złowrogo nastawiona - jęknął Harry.
- Gdybyś się postarał to może byś coś zdziałał, ale może też za twarz cię nie znosi.
- Horan, nie przeginaj, sam byś niczego nie zdziałał.
Zobaczyłem że Megan wymienia się z tym kolesiem numerem telefonu i wraca do nas.
- Tak? To patrz - wstałem i podszedłem do niej.
- Zabawę czas zacząć - szepnąłem jej do ucha, wziąłem za rękę i poszliśmy tańczyć.
*Zayn*
Myślałem że jak Niall do niej pójdzie, to ona go odeśle albo coś, a ona zaczęła z nim tańczyć. Nie powiem, zdziwiło mnie to. Ciągle ich obserwowałem, Niall szeptał jej jakieś słówka na ucho, ona się z tego śmiała. Tańczyli coraz odważniej, jeszcze chwila, a zaczęli by się rozbierać na tym parkiecie, na szczęście piosenka się skończyła, wrócili do nas. Horan się triumfalnie uśmiechnął i objął Megan w pasie. Z głośników poleciała wolna piosenka. Niall zmówił sobie piwo, a Megan zaczęła rozglądać się po klubie. Postanowiłem spróbować, w końcu raz się żyje. Podszedłem do niej i dotknąłem jej ramienia, momentalnie się odwróciła.
- Zatańczysz?
- Z tobą? - zaśmiała się.
- Nie zachowujmy się jak dzieci, to tylko jeden taniec, później znowu możesz mnie znowu nienawidzić.
- Kuszące, ale to mnie nie rusza.
- Nie chcesz zatańczyć z Zayn'em Malikiem? Każda by chciała, a ty nie? No przyznaj, zawsze marzyłaś żeby zatańczyć wolnego ze mną..
- Po pierwsze: nie jestem jak każda, po drugie: nigdy o tym nie marzyłam, po trzecie: jeżeli z tobą zatańczę, to przestaniesz gadać?
- Oczywiście. Ale poczekaj chwilę.
*Megan*
Ja naprawdę nie rozumiem tego człowieka, najpierw chce ze mną zatańczyć, a później gdzieś znika. Okazało się że był u DJ'a zmienić piosenkę, bo tamta się już kończyła. Wziął mnie za rękę i wyszliśmy na parkiet. Jego ręce powędrowały na moje biodra, a moje oplotły jego szyję. Kołysaliśmy się w rytm muzyki. Kątem oka spostrzegłam Niall'a wraz z resztą, przyglądali się nam. Nagle poczułam ręce Malika na moich pośladkach, od razu przesunęłam je na górę.
- Nie zapędzaj się tak.
- No weź.
- Co? O co ci chodzi?
- O nic. To tylko taniec, aż tak źle się przy mnie czujesz? Co takiego ci zrobiłem, że aż tak mnie nienawidzisz? - szepnął mi do ucha, nie chciałam o tym rozmawiać w klubie.
- Domyśl się - szepnęłam i odeszłam od niego, zostawiając go samego na środku parkietu. Spojrzałam na Nialler'a, skumał o co chodzi i podszedł do mnie. Oboje wyszliśmy z klubu. Odprowadził mnie pod sam dom, przytulił mnie i poszedł do siebie.
Jutro ostatni dzień szkoły w tym tygodniu, w końcu weekend, nie mam jeszcze planów, ale wszystko jest lepsze od szkoły.
Obudziłam się około 4 w nocy, spałam jakieś 3 godziny, ale o dziwo byłam wypoczęta. Wstałam, wzięłam prysznic, ubrałam się oraz pomalowałam. Do szkoły miałam jeszcze 3 godziny. Zajrzałam do pokoi braci, jeszcze spali, rodziców jak zwykle nie było, nic nowego.
Wzięłam wszystko co potrzebne i ruszyłam do domu przyjaciółki, mieszkała niedaleko mnie, sama, Jej rodzice stwierdzili, że jest na tyle dorosła żeby mieszkać sama, moi nigdy na takie coś by się nie zgodzili. Klucze Carol miałam od zawsze, tak jak ona od naszego domu. Weszłam do środka i od razu skierowałam się na górę. Smacznie spała, nie dziwie się, w końcu jest dopiero 5.30. Delikatnie położyłam się obok niej i zasnęłam. Gdy się obudziłam Carol już obok nie było, po chwili wyszła z łazienki.
- Śpioszek już wstał? - zaśmiała się - o której przyszłaś?
- Wpół do szóstej.
- Ktoś spać nie może? A może w ogóle nie poszłaś spać, bo balowałaś z tym blondynkiem? - spytała podejrzliwie.
- Przestań! To tylko mój przyjaciel!
- Przyjaciel? A ja kim dla ciebie jestem?
- Nikim ważnym, takich jak ty mam miliony u swego boku - powiedziałam poważnie.
- Aww, chodź tu do mnie - podeszła i mnie przytuliła - już myślałam że powiesz, że jestem twoją najlepszą przyjaciółką, wtedy bym zaczęła się martwić.
- Przecież wiesz że jestem dla mnie najważniejsza, Niall też jest dla mnie ważny, ale nie aż tak jak ty.
- Już się nie tłumacz, chodź, idziemy.
W szkole znowu nic się nie działo, Niall'a i jego kumpli nie widziałam. Może olali szkołę? W końcu mamy ładny dzień, razem z Carol postanowiłyśmy tego nie marnować, zerwałyśmy się po 3 lekcji, bez moich braci, stwierdziłyśmy, że ten dzień spędzimy same. Udałyśmy się do parku, mamy tam takie swoje miejsce, jest to ławka w odludnionej części parku, nikt tam zazwyczaj nie przychodzi, tym razem było inaczej...
Fajny rozdzialik ^^
OdpowiedzUsuńCzekam na nn ;3
Rozdział zajebisty:) Ciekawe kto tam przyszedł?
OdpowiedzUsuńI jak to będzie z nią i Zaynem. Jestem strasznie ciekawa czy uda mu się ją poderwać. Czekam na nexta. Pozdrawiam ASiek :*
No, no, no :D Bardzo fajny rozdział ! :D ~ @rysiiia
OdpowiedzUsuńSuuper :D
OdpowiedzUsuńNo myślałam, że nie zatańczy z Malik'iem, a jednak ^^
Cieszę się, że z Horan'em są przyjaciółmi <3
Czekam nn ;3
I zapraszam do siebie na 1 rozdział, już jutro 2 ;)
onedirectionimaginyyy.blogspot.com
♥
OdpowiedzUsuńCo sobie Malik myślał? Że jak poprosi Megan do tańca to ona rzuci mu się w ramiona? Bez jaj ;D
OdpowiedzUsuńNialler słodziak <3
Pewnie na tej ławce siedzieli chłopcy xD
Czekam na następny ;)
nie moge sie doczekac nastempnego rozdzialu, mam nadzieje ze pojawi sie jak naj szybciej<33
OdpowiedzUsuńFajny rozdział. Wciągający. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńOoo. Horanek jest tu przesłodki <3. Nie sądziłam, że zatańczy z Malikiem O.o A tu jednak, tylko, że Zayn ma za wysokie zdanie o sobie. Ciekawe kto tam siedzi ? Czekam na następny. A tym czasem zapraszam do siebie na nowe rozdziały ; **
OdpowiedzUsuńCałuje.
Isiia.
+ http://just-trust-isiia999.blogspot.com/
+ http://behind-of-the-scene.blogspot.com/
Świetne:*
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do The Versatile Blogger!
OdpowiedzUsuń|SPAM|SPAM|SPAM|
OdpowiedzUsuńNa :
love-magic-mistakes.blogspot.com
pojawił się pierwszy rozdział. Mam nadzieje, że wpadniesz i wyrazisz swoją opinię – postaram się zrewanżować.:)
A o to kawałek rozdziału: „Chłopak zachwiał się, co zmusiło go do natychmiastowego zajęcia jednego z plastikowych krzeseł. Ciemnooki starał się uspokoić zaciskając dłonie na krańcach krzesła. Łącząc powieki widział mnóstwo obrazów – przerażających, pięknych, czarnych lub kolorowych. Nie mógł wyróżnić jednego, konkretnego – było ich zbyt wiele. Spróbował wstać, jednak jego ciało odmówił posłuszeństwa. Wydobył z gardła cichy jęk bólu mając nadzieje, że ktoś go usłyszy. Jak się okazało na próżno…”
Przepraszam za spam i mam nadzieje, że mimo to cię nie zniechęciłam♥
Fajny,czekam na nowy ;3
OdpowiedzUsuńKurde no ! Super blog. <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa.jak to bd z Horankiem c;
onlyyouharrystyles.blogspot.com
Rozkręcasz się :D jest świetnie :D
OdpowiedzUsuńczekam na następny xD
super naprawdę nie mogę się doczekać co dalej
OdpowiedzUsuńHeeej. Ponieważ kocham Twojego bloga nominowałam Cię do Liebster Awards
OdpowiedzUsuńWięcej informacji znajdziesz na moim blogu http://beyourselfafterall.blogspot.com/ :D
Nominowała cie do The Best Blog Award !!!! Yeah!!!
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na: mabysomedayillseeyouagain.blogspot.com
Buzziaaki;*
Zarąbisty rozdział! Ciekawe komu uda się poderwać Megan, bo jak na razie to tylko Niall daje sobie radę ;> no nic, czekam na następny! ;*
OdpowiedzUsuń_________
Nominowałam cię do The Best Blog Award.
Więcej informacji na moim blogu: http://nosmilenolove.blogspot.com/2013/03/the-best-blog-award-1-i-2.html
pozdrawiam! ;*
zajebisty ;d
OdpowiedzUsuń