wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział 23

Myślałem, że jeżeli wstawię się za nią w bójce to zyskam w jej oczach, strasznie mi na tym zależało. Ale nie tylko ten był powód, że go zaatakowałem, nie pozwolę aby ktokolwiek obrażał Megan. Mocno dostałem od Tom'a, bić to on zawsze się umiał.
- Stary, dobrze się czujesz? - spytał Louis gdy wyszliśmy na zewnątrz.
- Boli mnie trochę głowa...
- Nie o tym mówię debilu!
- Miałem tak siedzieć i słuchać jak jej obraża!? Dziwie się, że ty nie zareagowałeś!
- Miałem go pobić?
- Na przykład! Nikt nie będzie obrażał Megan.
- Bo co? - odwróciłem się i zobaczyłem Megan - sam to zrobisz lepiej prawda? Sam mnie upokarzasz przed całą szkołą! - spojrzałem na nią zdezorientowany - cała szkoła mówi o kim? O nas! Powiem raz i więcej powtarzać nie będę, odpierdol się Malik, zajmij się Amandą - powiedziała i odeszła.
- Co tak stoisz? Leć za nią - jak powiedział Louis, tak zrobiłem. Od razu ruszyłem za nią, dogoniłem ją w szkole, zależy mi na niej, ale nie wiem co zrobić, aby przekonała się do mnie, abym zdobył jej zaufanie.
- Megan - powiedziałem i złapałem ją za nadgarstek.
- Czego kurwa chcesz? Mało zniszczyłeś mi życie? Mało mnie ośmieszyłeś?
- Co w ciebie wstąpiło? Wcześniej byłaś inna!
- Zrozumiałam kilka rzeczy, Dziękuję, że mnie obroniłeś, ale to nie było konieczne, poradziłabym sobie sama.
- Przestań zachowywać się jak nie wiadomo kto! Dorośnij Megan!
- I może teraz będziesz mi jeszcze mówił co mam robić? Jak coś ci się nie podoba to ze mną nie rozmawiaj!
- Wal się Megan! Chciałem dobrze, nie dość, że pomogłem, to jeszcze masz pretensje do mnie?
- Pomóc!? Przemocą? Spierdalaj - krzyknęła, przybliżyła się do mnie i wsunęła mi malutką karteczkę do kieszeni, odwróciła się  i wyszła ze szkoły, wyjąłem karteczkę i zobaczyłam co napisała "Przepraszam za to, musiałam... Czekam w samochodzie"
- I bardzo dobrze jej - odwróciłem się i zobaczyłem Amandę.
- Miła jak zawsze - pocałowałem ją w policzek.
- Spotkamy się wieczorem?
- Zadzwonię - powiedziałem i wyszedłem ze szkoły.

*Megan*
Max nie toleruję Zayn'a po tym co mi zrobił, nie mógł się dowiedzieć, że Malik mi się podoba..
Udałam się do samochodu Zayn'a, miał przyciemniane szyby. Usiadłam na tylnym siedzeniu.
- No cześć - wsiadł do auta, chwycił mnie w pasie i posadził sobie na kolanach od razu atakując moje usta.
- Nie myślałaś o zostaniu aktorką? Serio, uwierzyłem ci - zaśmiał się, kiedy się od siebie oderwaliśmy. 
- Nie, zostanę modelka albo tancerką.
- Bardzo ambitnie.
- A ty?
- Będę miał boysband, będziemy mieli fanki na całym świecie, wszyscy będą nas znali, ale dla mnie będziesz i tak liczyła się tylko ty...
- Jakbym Niall'a słyszała.
- Kiedyś chcieliśmy w piątkę zacząć śpiewać, ale coś nie wyszło, mieliśmy mało czasu na próby i jakoś nie żaden z nas nie okazywał chęci współpracy z pozostałymi.

*

- Wyjedźmy gdzieś - Zayn składał pocałunki na mojej szyi, leżeliśmy u niego na łóżku.
- Gdzie by pan chciał?
- Nie wiem, ale nudno jest u nas, każdy każdego zna, każdy o każdym gada.
- Wyjedziemy i wrócimy?
- Wyjedziemy i nie wrócimy.
Przeturlałam się i usiadłam na nim.
- Mówisz serio?
- Jak najbardziej. Kocham ciebie, mam nadzieję, że ty mnie też, więc co nasz tu trzyma?
- Szkoła, nauka, sami się nie utrzymamy.
- Rodzice mi co miesiąc wysyłają pieniądze, o to się nie martw. Kochasz mnie? - spytał patrząc mi w oczy.
- Kocham, ale Amanda...
- Co ci mówiłem? Dzisiaj to zakończę.
- Zayn.. Boję się...
- Czego?
- Co to będzie..
- Ufasz mi?
- Ufam.
- To jeszcze dzisiaj wyjeżdżamy, nic nikomu nie mów, teraz się spakuję, ty też idź się spakować, później pójdę spotkać się z Amandą, a wieczorem podejdę pod twój dom, oknem podasz mi walizki i wyjdziesz z domu jak gdyby nigdy nic. 

_____________________________________________________
Straasznie przepraszam, że tak późno, miałam dużo na głowie.
Tutaj wypad z klasą nad jezioro tutaj 18. siostry..
Rozdział krótki, ale jest.
Czemu krótki?
Myślę nad zakończeniem tego bloga..
Więc albo pojawi się następny rozdział i peełno innych albo epilog.
Przepraszam :c

20 komentarzy:

  1. Nie kończ!!! Pisz dalej jestem ciekawa co się wydarzy :) Czekam na kolejny.
    xx
    @SylwiaGorka

    OdpowiedzUsuń
  2. coo ?! nie mozesz tego zakonczyc ! ;(( przecież pisałaś że masz dużo planów ;[ prosze nie kończ :> a co do rozdziału najpierw nie ogarnelam hha ;d ale juz rozumiem xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jest cudny! Ta gra Meg, sama w to uwierzyłam, dopóki Zayn nie odczytał karteczki. Chciałabym, aby oni byli razem, uciekli gdzieś daleko, ale niech pojawią się jeszcze nowe intrygi związane z Tomem i Niallem :) Nie kończ bloga! To jest świetne, przyjemnie się czyta, z każdym rozdziałem potrafisz nieźle zaskoczyć, namieszać.. KOCHAM TWOJE OPOWIADANIE! Na każdy rozdział czekam z niecierpliwością! <3 Jesteś naprawdę dobra w tym co robisz! ;*
    Życzę OGROM weny i mam nadzieję, że już niedługo pojawi się kolejny rozdział. Rozdział 24 ;*
    Pozdrawiam, Edith ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. nie zakańczaj :C . wkręciłam się w to jak cholera :C . dziwnie mi będzie bez Twojego bloga :C .

    OdpowiedzUsuń
  5. hej, dlaczego chcesz go zakończyć ? każdy wkręca się w tą historię, ładnie piszesz, mam talent, czemu rezygnować ?
    jak nie masz czasu to zawieś go na jakiś czas i wróć za jakiś miesiąc z milionem pomysłów na kontynuację tej historii :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oooo tak niech uciekną ooo tak błągam....
    i znowu razem awww....
    kocham

    OdpowiedzUsuń
  7. Bosski, ale jak byś mogła , błagam nie kończ , prosze <3. Naprawde to jeden z najlepszych blogów jakie czytam. Nie rób mi tego !. ;c

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie końćz tego, zawsze czytam każdy rozdział, ale nie zawsze komentuje ;c Przperaszam, ale zazwyczaj czytam to o 1;00 lub 2:00 i to na telefonie. Nich ucieknął i pisz dalej, dalej, dalej ;D Eve;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Łaaaaaaaaaaaaa Meagn i Zayn ? Kibicowałam Lou , no ale w sumie nie jest tak źle ; ) . Cudny dział i nie kończ , co będę czytać ? :C . Sorka za tak krótki komentarz , ale mam problemy z witryną google i głowa mi siada jak to naprawić .. Jedyne co to format :C


    Do następnego ! : *

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie!!! Nie możesz zakończyć tego bloga! Nie teraz! I co ja będę czytać? Kocham go! Nie możesz zaprzestać pisania!
    Jak zwykle rozdział super tylko proszę NIE PRZESTAWAJ PISAĆ!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. NIE!!! To opowiadanie jest całkiem fajne.<3
    Nie podejmuj pochopnej decyzji, możesz tegp póziniej żałować. xoxo

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie kończ!!!
    Kocham to opowiadanie, ono jest zajebiste, cudowne i najlepsze!!
    Cudowny rozdział, kocham! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Matko ja też uwierzyłam Megan dopóki nie przeczytałam wątka z kartką. Pomysł o wyjeździe super tylko szkdoa przyjaciół zostawiać ...
    Naprawdę chcesz go zakończyć ? Kurczę szkoda bo to super blog ! Liczę jednak, że bd mieć jeszcze z tb doczynienia.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowości ; *
    Isiia.

    OdpowiedzUsuń
  14. SCHOOL NIGHTMARE

    Jedna noc potrafi całkowicie zmienić ludzkie życie.
    Czy potrafisz wyobrazić sobie, że ktoś w każdym momencie może zabić twoich przyjaciół lub Ciebie? Czy byłbyś wstanie poświęcić dla kogoś swoje życie?
    Cassandra, Daisy i Jasmine to trzy przyjaciółki, które nie spodziewały się, że szkolny bal w mgnieniu oka stanie się ich największym koszmarem.
    Nikt nie jest bezpieczny, a strach to uczcie, które towarzyszy każdemu. Trzeba być ostrożnym, gdyż nigdy nie wiadomo kto czai się za rogiem.
    Royal College uważało, że jest przygotowane na wszystkie okoliczności, jednak nikt nie sądził, że szkoła zostanie zaatakowana przez grupę uczniów, którzy doskonale zaplanowali swój zamach.

    zapraszam na nowo powstałego bloga
    http://school-nightmare.blogspot.com/ ~ Cassie ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Błagam nie kończ! Ploooose :(
    Rozdział świetny, powiem Ci że mnie zaskoczyłaś z tym wyjazdem, ale pozytywnie. W sumie mają rację, będą mieli nowy start a czasem jest tak łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. i jak bd kończyła czy nie ?

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć! Zostałaś nominowana do Libster Award. Więcej informacji znajdziesz u mnie na blogu zycie-to-jedna-wielka-zagadka.blogspot.com/ C:

    OdpowiedzUsuń
  18. a więc zapytam kiedy bd następny. Tak jestem optymistką i wiem, że nie skończysz .. czuje to , albo nie dopuszczam do sb innej myśli ;*.! Po prostu - ten blog mnie tak kręci, nie potrafie myśleć jak mi bd przykro bez niego pełnego, rozumiem ..wiem musisz kiedyś skończyć, ale i zakończyć tą historię z gracją.. <3 Kocham Cię za to, że piszesz iw Cb bardzo wierze.. ;* A więc myślę,że dasz nam się jeszcze sobą pocieszyć - twoim pisaniem ?

    Pozdrawiam ; ) .!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ♥
      Ten blog jest moim osiągnięciem, ciągle ktoś się pyta czy kończę, cze będę kontynuowała, sama jeszcze nic nie wiem, ale dziękuję za te słowa

      Usuń