czwartek, 13 czerwca 2013

Rozdział 21

- Megan, co ty mu powiedziałaś? - spytał Louis, kiedy na długiej przerwie siedzieliśmy na boisku - wyglądał, jakby się dowiedział, że ktoś mu umarł.
- Poniosło mnie. Powiedziałam, że to nic dla mnie nie znaczyło, że to nie powinno sie wydarzyć, że potrzebowałam tylko jego bliskości, ale ma Amandę. Boże jaka jestem głupia!
- Spokojnie mała, my z nim pogadamy i wszystko wyjaśnimy, będzie dobrze - powiedział Harry i mnie przytulił.
- Jesteś pewny? Patrz - pokazałam na Zayn'a i Amandę całujących się.
- Coo? Dziwie sie jej, że jeszcze nic nie wie o waszym pocałunku, cała szkoła o nim wie, a ona jeszcze stoi i się z nim całuje - powiedział Louis i się wykrzywił.
- To jego życie, nich robi z nim co chce, tylko niech później nie mówi, że mu na mnie zależy.
Amanda odsunęła się od Zayn'a i gdzieś poszła, Zayn zaczął się rozgląda po boisku i nasze spojrzenia się spotkały, uśmiechnął się do mnie i mi pomachał, ruszył w moim kierunku, pokazałam mu środkowy palec i ruszyłam w kierunku szkoły, Po drodze na kogo wpadłam? Oczywiście, że na Niall'a i Sophie. "Jeszcze ich tu brakowało" pomyślałam.
- Hej Megan - powiedziała przyjaźnie Sophie.
- Yyy.. Hej, znamy się?
- Tak, chodzimy razem na fizykę, siedzę z tobą.
- A to ty jesteś tą laską, którą psor posadził do MOJEJ ławki - przedostatnie słowo podkreśliłam.
- Megan, trochę kultury - powiedział do mnie Niall.
- Jakbyś nie zauważył to zawsze taka byłam, więc mnie nie pouczaj, wybaczcie,chętnie bym z wami porozmawiała, ale się spieszę, kiedy indziej - powiedziałam i odeszłam. Kiedy wchodziłam do szkoły znowu się z kimś zderzyłam, tym razem to był mój brat.
- Max, błagam, zabierz mnie stąd.
- Czemu? Gadałem z Malik'em i słyszałem o wasze porannej akcji, o co chodzi?
- Po prostu mnie stąd zabierz.
- Okej, chodź - powiedział i udaliśmy się do jego auta.

Siedziałam od dwóch godzin w pokoju na parapecie. Czego w tym momencie chciałam, a raczej kogo? Malik'a. Tylko jego w tym momencie potrzebowałam.
- Megan ktoś do ciebie! - usłyszałam Max'a. Zeszłam na dół. Kogo tam zastałam? Nie, to nie był Zayn, ale ktoś mu bliski. Amanda.
- Hej Amanda, co cię sprowadza w moje skromne progi?
- Hej Megan, jak ci minął dzień? Bo mnie strasznie, jakaś wywłoka całowała się z moim chłopakiem.
- Gdyby mój chłopak całował się z jakąś wywłoką, zarwałabym z nim.
- Chyba nie wiesz na czym polega miłość - warknęła.
- Nie wiem? Chyba Zayn nie wie, odwzajemnił pocałunek pogłębiając go, krzyknął na całą szkołę, że mu na mnie zależy. To dla ciebie mało? Uświadom sobie, że nie jesteście sobie pisani, nie masz ze mną szans.
- Ja z tobą?
- Tak, lepiej go pilnuj, nie ręczę za siebie. Kiedy on jest w pobliżu to nie panuję nad sobą.
- Powiem raz i powtarzać się nie bede. Trzymaj się od niego z daleka, powtarzać nie bede.
- Nie będziesz mi mówiła co mam robić, jestem dorosła, lepiej go pilnuj - odwróciła się napięcie i wyszła.
- Zamierzasz mi to wytłumaczyć? - spytał Tom.
- Tu nie ma czego tłumaczyć. Niall ma inną dziewczynę, Zayn również. Zostałam sama. Chcę być z Zayn'em, ale on się nie stara, mówi że mu na mnie zależy, a mnie olewa i jest z tą Amandą. Poznałam Tom'a to wszyscy mnie od niego odciągali, teraz mam tylko Louis'a i Harrego - streściłam.
- Czyli, że z Tom'em nie będziesz trzymała?
- Nie wiem, ja nic nie wiem - powiedziałam i udałam się do kuchni coś zjeść.

Następny dzień.
Jak mi się nie chciało iść do szkoły! Mam już jej dość, chce wakacje! Co miałam pierwsze? Fizykę, tak, dobrze pamiętacie, siedzę z Sophie. Nie cierpię jej, po prostu nie trawię. Może tylko dlatego, że jest szczęśliwa z Niallerem? 
- Hej Megan.
- Ta.. hej.
- O co jesteś na mnie zła? O to, że mi się ułożyło z Niall'em a tobie nie? O to?
- Nie, nie o to. Jesteś dziwna, taka pozytywna, nic nie jest w stanie cię zasmucić?
- Nie słyszałaś, że ludzie cierpiący uśmiechają się najwięcej?
- Czyli, że...
- Nie jest mi łatwo. Myślisz, że nie widzę jak Niall na każdej przerwie na ciebie spogląda z tęsknotą? Jak oddala się ode mnie jak ty jesteś w pobliżu? Muszę się starać za każdym razem coraz bardziej, żeby zwrócił na mnie uwagę, to boli.
- To był mój przyjaciel, później byliśmy razem, ale to się nie udało i nie mamy żadnego kontaktu ze sobą. Z mojej strony jesteś bezpieczna.
- Wiem, widzę jak patrzysz na Zayn'a.
- Ja nie..
- Nie kłam - zaśmiała się - ja widzę wszystko. Masz cudownych braci, wspaniałych przyjaciół, którzy teraz nas obserwują, zazdroszczę ci tego - rozglądnęłam się po sali i spostrzegłam Louis'a i Harrego, zaśmiałam się.
- Mi też nie jest łatwo, przeżyłam już dużo w swoim życiu. Komu teraz jest łatwo?
- Czyli między nami wszystko okej?
- Jak najbardziej. Co powiesz na zakupy po szkole? - zaproponowałam, sama nie wiem co we mnie wstąpiło.
- Jak najbardziej.
Resztę lekcji przesiedziałam pisząc z Haroldem.
Wyszłyśmy z sali rozgadane. Czyżbym mogła zaprzyjaźnić się z dziewczyną mojego byłego?
- Sophie! - usłyszałyśmy za sobą czyiś głos, odwróciłyśmy się i zobaczyłyśmy Horan'a - idziemy na kawę?
- Wybacz, idę z Megan do centrum, spotkamy się jutro przed szkołą, okej?
- Czemu nie dzisiaj? A tak w ogóle to hej Megan.
- Cześć Niall. 
- Mogę iść z wami? 
- Nie. 
- No ale..
Odeszłyśmy od niego. Wychodząc ze szkoły natknęłyśmy się jeszcze na Zayn'a, o dziwo był bez przylepy. A co zrobił? Bez żadnego przywitania podszedł do mnie, oparł mnie o szkolny mur i zaczął całować, co oczywiście odwzajemniłam. Po pocałunku jeszcze raz delikatnie musnął moje usta, szepnął, że mu na mnie zależy i odszedł.
- Co to kurwa miało być? - wrzasnęłam za nim. 

_______________________________________________________
Witam z kolejnym rozdziałem! 
Miał być jutro, ale jakoś skończyłam teraz i postanowiłam dodać.
Jakoś brakuje mi już pomysłów na rozdziały :c
Angelina Daivids - zgadłaś! Tom będzie się starał o Megan, ale nic więcej nie zdradzę, dowiesz się w kolejnych rozdziałach! Mówiłam już że Twoje komentarze rozwalają system? Nie? To powtórzę!
Rozpierdalasz system tymi komentarzami! <33 Dziękuję!
Isiia - właśnie o to mi chodziło, miało to wyglądać tak jakby go olała, żeby w późniejszych rozdziałach okazało się co tak naprawdę ona czuje. Z Amandą i Sophie to samo, jeszcze sporo namieszają w życiu Megan. 
Anonimki - dziękuję za ciepłe słowa! :*
Dziękuję za wszystkie komentarze! :D
Do następnego!

16 komentarzy:

  1. I oto nowy rozdziałik ;D Tada ;D
    Super super :)
    Coś tak przeczuwam, że Sophie zgadała się z Amandą i obie będą chciały dokopać Megan, a ona się nie da :D Niech Tom wraca do akcji! Halo chłopie, nie śpimy! :D
    Harold i Lou ;> Niby mają gadać z Malikiem, a nic nie robią w tym kierunku, aby się zbliżyli. A Zayn już sam nie wie czego chce. Jeśli zależu mu na Megan, to niech to pokaże! Nie wiem, samolot niech wynajmie i zabierze ją w romantyczny lot, gdzie będzie dużo kłótni i czułych słówek i oczywiście nieco erotyki xD
    Ufff :D
    Nie no wracam do tematu :D Rozdział baaardzo fajny i czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pfffff....moich komentarzy to już się nie widzi co???? :DDDD no w każdym razie rozdział jak zwykle cudo *.* i czekam na next <3333 Meyn/Zagan [hahahahahahahahhahahahahahh] <3333

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne;*
    W końcu założyłam konto;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiuu Fiuu , moje komentarze rozwalają system ? Co ty gadasz , raczej twoje rozdziały . W końcu skąd biorę wszystkie informacje ? Dlaczego się tak unoszę ? Dlaczego jestem w stanie euforii ? Dlaczego się uśmiecham ? Dlaczego z dnia na dzień oczekuję kolejnego działu ? Dlaczego codziennie wpadam spojrzeć czy jest chociaż dobrze wiem kiedy będzie ? Dlaczego na każdej lekcji myślę co będzie dalej ? Dlaczego zawsze czytam ? Dlaczego zawsze komentuje dodając ci motywacji ? Dlaczego ? Proste , twój blog wprawia mnie w te wszystkie uczucia . To wszystko dzieje się dzięki tobie . Cudownie piszesz . Wszystko jest z takim pazurkiem - jednakże spływa delikatnie niczym piórko unoszące się na wodzie . Często gestem ktoś okazuje wszystko co chce nam pokazać , ty słowami , pismem ukazujesz to , co w tobie jest najlepsze . A teraz koniec słodzenia , w sumie to nie koniec bo jeszcze się trochę rozpiszę Ci tutaj :D :* . Oczywiście dziękuję za ten cały stan . No widzisz jak ja potrafię trafić . Cieszyłabym się gdyby Megan znalazła sobie kogoś . Niekoniecznie Zayn . Może być Tom , Lou , Harry . Ktokolwiek prócz niego i Horana . Dlaczego ? Tyle gwoździ jej na stukał w te kruche serduszko , że powinien odpierdolić się już od niej. Niech będzie silna i nie całuje się z nim . Niech pokaże , że odchodzi w zapomnienie , że ma kogoś na kim jej zależy i z wzajemnością . Horan ? - wiadomo dlaczego . Oczywiście zaskoczyłaś mnie, że bunga łunga i o jejej .. Nie przypuszczałam , że Sophie wda się w taką rozmowę z Megan . Cieszę się , nie zostanie sama . Fajnie ? Być może zaprzyjaźnią się . Ale i tak sądzę , że Megan wszystkich bije o głowę ! . Perfekcyjna ... Wracając do wszystkiego to dobrze z jednej strony powiedziała Amandzie Megan , ale z drugiej strony ? Tak jak pisałam .. Ma świetnych braci i cieszę się z tego . Kochana , na brak weny najlepsza jest muzyka . Polecam Ci Alex Hepburn " Under " , James Arthur " Impossible " , Justin Timberlake " Mirrors " i wiele innych , które mogą ci pomóc w pisaniu . Nawet Polskie , Buka " Zamknij oczy " , Pih " Biegnij nie oglądaj się " . Niech wena z dnia na dzień zalewa Cię jak woda zalała Titanic . Cieszę się , że dział pojawił się szybciej , niech kolejny również będzie wkrótce . Dużo weny życzę Ci , wytrwałości w piękności . Pozdrawiam :*
    Zapraszam do siebie : http://whatisthepaincanfriendcandeath.blogspot.com/ .

    Dziękuję , że odpowiadasz mi na moje komentarze , wiem , że to co pisze jednak jest spójne i logiczne . No taki mały artystyczny nieład .


    Całuję ! :**

    OdpowiedzUsuń
  5. O i chuj. Końcówka jest rozbrajająca. Fajnie że Megan się zakumplowała z Sophie. Czekam na następny, pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny rozdział, niech Megan nie będzie z tym Tomem i wgl, wtedy będze dziwnie i nudno no ale czekam jak się akcja dalej potoczy, nadal uważam że Megan powinna być z Zaynem i on powinien się o nią starać, czekam na next :DDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Mega rozdzial po prostu boski ! <3 Wybacz,ze poprzednich nie komentowalam,ale mialam same spr i poprawy i nie dalam rady nawet czytac :x Co do samego rozdzialu too musze przyznac,ze Malik mnie zaskakuje. niech zostawi te swoja lalunie i leci do Megan noo xD a ten caly Tom to wydaje mi sie,ze bedzie staral sie dzialac tak,aby Zayn nie byl z Megan co z kolei spotka sie z opozycja Lou i Harrego bo oni beda wspierac ich związek :D Znaczy mysle, ze tak bedzie :D ^^ Fajnie,ze z Sophie sie dogaduje no i moze tym samym z Niallem sie dogada ;)
    Noo to do nexta :) A kedy bedzie ??:) :*
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. boze :)co za rozdział :
    normalnie gratulacje talentu laska :)
    czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. NIE NO!! KOCHAM TEGO BLOGA!! <33
    Czekam z zapartym tchem na następne rozdziały!!
    I want, I want, I want, but that's crazy! I WANT MAYN!! :))

    Plooosę :*

    Pozdrawiam
    Marzena :*

    OdpowiedzUsuń
  10. No, noo masz talent, nie zaprzeczę !!! Rozdział ZAJEBISTY !!! Kocham Cię za niego i wgl. za to, że piszesz !<3

    *Wpadłam na chwile, zostaje na dłużej*

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytałam wszystkie rozdziały w jeden dzień tak mnie wciągnęło Twoje opowiadanie!!! Wspaniale piszesz. Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału. Jestem baaaardzo ciekawa co się wydarzy i jak potoczy się znajomość Megan z Zayn'em. Z jednej strony chciałabym aby byli razem bo pasują do siebie i widać że im na sobie zależy, ale z drugiej strony Zayn odwala takie rzeczy choć Megan też nie jest bez winy. Wydaje mi się że w ich życiu jeszcze wiele się wydarzy ale w końcu zobaczą że są sobie przeznaczeni. Niech posłuch swojej mamy która powiedziała jej aby zakochała się w Maliku. A co do Sophie to wydaje mi się że ona coś knuje choć może się okazać że będą dobrymi koleżankami. Czekam na nexta :)

    xx
    @SylwiaGorka

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedy bd następny rozdział ? <3

    OdpowiedzUsuń